Palikot może, Gwiazdowski może, Marcinkiewicz (o zgrozo!) może to czemu nie ja...?
Nie będę Was zanudzał tutaj moimi osobistymi refleksjami, będę poruszać tylko te zagadnienia, które są w tytule bloga, czyli politykę, gospodarkę i społeczeństwo, a będę starał się celować w punkt, gdzie te trzy tematy się zbiegają. Blog jest niezależny - bo właściwie nic ode mnie nie zależy (w sprawach o których piszę), moją intencją jest komentować bieżące wydarzenia we właściwy sobie sposób - krytyczny i złośliwy, a przy tym wytknąć głupotę i ignorancję z nadzieją, że będzie ich coraz mniej... Jak zawsze (można to stwierdzenie kwestionować jak ktoś sobie życzy) jestem otwarty na wszelkie krytyczny uwagi...
Palikot can, Gwiazdowski can, Marcinkiewicz (horrible!) can do this as well so why not me...? I'm not going to bore you with my personal reflections, I'll be bringing up only these topics which are related to the blog's title - i.e. politics, economy and society and I'll be trying to aim at the point where they coincide. My blog is independent - actually nothing depends on me (at least in the matters I'll be writing about), my intention is to comment to on the current events in my peculiar way - critically and maliciously and to boot to pounce on the foolishness and ignorance, hoping they'll be fading away gradually... As always (you can dispute this stipulation, if you wish) I'm open to all your critical remarks...
Autumn joy, continued
-
Blessed be the weather! Another mostly cloudless week – good for my soul.
The strong sunshine brings out the vibrance of the leaves as they change
colour...
3 hours ago
1 comment:
nawet Marcinkiewicz może ;)
Powodzenia Bartku! I oby cierpliwości Ci starczylo :)
A tak btw. czemu piszesz bloga rownolegle po angielsku?
Post a Comment